_R9_ |
Wysłany: Wto 19:27, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
jam jest ojciec rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie w raju.
1. nie będziez miał radiów cudzych poza moim,
2. nie będziesz obierał radia mego bez opłaty,
3. pamiętaj aby w dzień święty rentę przysyłać,
4. czcij ojca swego i rozgłośnie jego,
5. nie zagłuszaj,
6. nie cudzosłysz,
7. nie przestrajaj,
8. nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej,
9. nie pożądaj maybacha ojca dyrektora,
10. ani żadnej kasy, która jego jest. |
|
Capo di tutti capi |
Wysłany: Pon 21:32, 18 Gru 2006 Temat postu: Coś o moim pseudoidolu.....Tadeusz R. |
|
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
kto godny chwały a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom
do adwersarzy zionie miłością.
Żyda, Masona czuje z daleka
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
to on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
armię beretów mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza
dla nich ważniejszy jest od Papieża! |
|