|
Cuda i dziwy.... Wszystko i o wszystkim:)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BrYLAnT
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska cudów i czarów
|
Wysłany: Czw 13:57, 05 Kwi 2007 Temat postu: Czy warto walczyć o osobę którą sie kocha...?? |
|
|
,,Wszyscy chyba znamy historie typu on ją kocha ona go nie albo ona kocha go a on nie kocha jej" Czy wart w takiej sytuacji walczyc o swoją miłość??
Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat.......?? wg mnie chyba raczej trzeba walczyc........ choć znam przykłady osób które sie poddawały i nie walczyły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Capo di tutti capi
Wychowanek
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroszowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
BrYLAnT
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska cudów i czarów
|
Wysłany: Czw 22:15, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmm..........jak dla mnie to zapomnieć a walczyć to dwie inne sprawy:D........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kathrina180
Rezydent
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ostroszowice :)
|
Wysłany: Pią 10:19, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem także warto walczyć o osobę, którą się kocha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_R9_
Moderator
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:28, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm trudno powiedzieć zależy z jakiej perspektywy na to patrzeć ale jednak jestem bardziej skłonny powiedzieć ze warto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
typ
Gość
|
Wysłany: Sob 20:44, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
...heh mam problem jak cholera,,juz nie moge, nie mam z kim pogadac nawet ,wszyscy sie odwrocili ,nie mam przyjaciol...nie moge o niej przestac myslec,,,jest dla mnie calym swiatem...pierwszy raz pisze na jakimkolwiek forum...heh dziwna sprawa,,,tak niewiele oczekuje ale da niektorych to zbyt wiele,,,ale sie upilem,,,dlaczego wszystko nie idzie tak jak trzeba,,cale zycie mialem pecha i tylko kombinowalem, musze z tym skonczyc wreszcie tak dalej byc nie moze,...zdechne w samotnosci moze i tak bedzie lepiej,,,...zadnej szkoly, ale nie narzekam finansowo za duzo szmugluje kiedys sie to moze kiepsko skonczyc ale nie dopuszcze do tego...dzis jest ten dzien zdecydowalem sie ...walne sobie kule spisalem juz testament,, wszystko przeznaczam na dom dziecka ktory znajduej sie niedaleko, niech maja, ja nie mialem rodziny i wiem jak jest w bidulach bo tak sie na to mowi,,,ale sie nawalilem i piesze na forum czy to ma sens?? niewiem ...heh brak mi odwagi zbyt mocno ja kocham...musze sie wiecej napic moze pojdzie gladko....kurwa jeszcze ta muzyka dolujaca,,,dalej brak mi odwagi a co jesli ona mnie kiedys by pokochala??a jesli nie pokocha co wtedy.,.,zawsze celnie obstawialem,,moze i tym razem by bylo warto.,.kurwa ja o niej caly dzien w dzien mysle-autentycznie...tydzien w tydzien.,,.,pare razy ja zawiodlem,myslalem ze znowu bedzie tak ze tylko sie podymamy zostawie jej troche kasy i laska odejdzie,,ale nie tym razem bylo inaczej,,zakochalem sie kurwa jego mac...nie wie o mojej pracy, co robie,skad mam pieniadze tyle razy pytala to ja zbywalem nie moge jej powiedziec czym sie zajmuje moglaby byc zagrozona,,,chcialbym sobie wyczyscic mozg...cos mi lezy na sumieniu,nawet myslalem zyby isc do spowiedzi, ale to niema sensu najmniejszego bo ten kutas po drugiej stronie co slucha ludzkie sminstwewka tak samo postepuje nawet gorzej ,moze nie wszyscy ale wiekszosc...wiem co mowi zajmowalem sie handlem brykami z tymi cwokami,, kiedys trafilismy do baru a ja kasy nie mialem koles postawil i dodal ze parafianie sie zloza,,,co za cwel...ale w Boga wierze...cos sie pozniej musi stac z nami gdy zdechniemy...ale nie zasluguje na niego i wiem o tym...dobra dosc pisania....jelsi to czytasz i jestes mody to nie wplatuj sie w problemy jesli chcesz miec noramlna rodzine i zycie...ja mam 33 lata i jedyne co mi zostalo to debowa trumna,,heh jest juz rano...ide do baru zalac sie w trupa nie moglem strzelic...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|